Kierowcy narażeni są na wiele niebezpieczeństw nie tylko na drogach. Do różnego rodzaju sytuacji dochodzi również podczas postoju, np. na parkingu. Stłuczki, otarcia, wgniecenia i inne tego typu uszkodzeni są największą zmorą kierowców, a ci, którzy uciekają z miejsca zdarzenia, często nie są świadomi ryzyka i konsekwencji z tym związanych. Szkody parkingowe są bowiem surowo karane przez władze, zwłaszcza teraz, gdy od stycznia tego roku działa nowy taryfikator mandatów.
Większość kierowców wie już zapewne doskonale, ile obecnie wynosi kara za lekkie wykroczenie drogowe, stłuczkę na parkingu bądź cięższe przewinienia drogowe, dlatego stosuje się do nowych wymogów bez większego problemu. Niektórzy jednak, pomimo tego, że od dłuższego czasu obowiązują nowe stawki mandatów, wciąż nie potrafią się do nich dostosować.
Spis treści
Podwyżki
Wraz z początkiem nowego roku kierowców zaniepokoiło to, że podwyżka cen mandatów stała się rzeczywistością, a władze rozpoczęły swoją akcję bezpiecznych dróg. Nowy taryfikator mandatów to pierwsza od 26. lat zmiana, która dotyczy nie tylko samych przewinień na drodze, ale też rejestracji i ubezpieczenia pojazdów. Zmiany miały na celu poprawić bezpieczeństwo na drogach i zasiać odrobinę strachu wśród kierowców.
Wejście w życie nowego taryfikatora miało poprawić sytuację na drogach. Sprawić, że kierowcy będą jeździć wolniej i nie będą narażać ani pieszych, ani samych siebie na niebezpieczeństwo. W rzeczywistości jednak wielu kierowców wciąż nie przestrzega nowych zasad. Zdarza im się uciekać z miejsca zdarzenia, nie przyznają się do spowodowania stłuczki, a także nagminnie przekraczają prędkość w miejscach niedozwolonych.
Za tego typu wykroczenia grozi jednak surowa kara – nie tylko pieniężna. W niektórych przypadkach kierowca może być postawiony przed sądem i zapłacić nawet do 30 tysięcy grzywny!
Wykroczenia drogowe
Konsekwencje wykroczeń drogowych mogą być bardzo poważne. W polskim prawie kodeks karny przewiduje cztery rodzaje przestępstw drogowych. Osoba, która ucieknie z miejsca zdarzenia może otrzymać karę za spowodowanie:
- katastrofy w ruchu lądowym,
- wypadku, który skutkuje obrażeniami ciała u innej osoby,
- wypadku, który skutkuje ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu osoby poszkodowanej lub jej śmiercią,
- oraz za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa w ruchu lądowym.
Miejsce kolizji – ucieczka
Ucieczka bądź celowe oddalenie się z miejsca wypadku skutkuje podwyższeniem kary pieniężnej o połowę. Kierowcy mimo to wciąż to robią, nawet gdy parking jest obiektem monitorowanym bądź strzeżonym.
Obecnie większość miejsc postojowych, parkingów i dróg ma taki monitoring, nawet gdy są to jedynie małe place parkingowe, np. na osiedlu mieszkalnym. W takich miejscach mieszkańcy często instalują swoje własne kamery nakierowane na pojazd osobisty, aby mieć pewność, że nic złego mu się nie stanie. Gdy dojdzie do stłuczki i sprawca ucieknie z miejsca zdarzenia, całe zajście nagrywa się na kamerach. Właściciel pojazdu przekazuje nagranie policji i sprawa się rozwiązuje. Sprawca dostaje mandat i dodatkowo musi pokryć cały koszty naprawy uszkodzonego pojazdu.
Takie sytuacje zdarzają się niestety dość często. Ludzie uciekają, myśląc, że nie zrobili nic złego lub, że nikt nie widział tego, co zrobili. Właśnie w takich sytuacjach kwota mandatu rośnie o połowę, a kierowca dodatkowo dostaje punkty karne.
Warto mieć zatem gdzieś z tyłu głowy, że prawda i uczciwość popłaca. Przyznanie się do spowodowania stłuczki na parkingu, pozostanie na miejscu zdarzenia i współpraca z policją może pomóc. W niektórych przypadkach możliwe jest również dogadanie się z drugim kierowcą, którego dotyczy kolizja i załatwienie sprawy polubownie bez udziału służb mundurowych.